W dniu 17 kwietnia zespół Alte Media został zaproszony na 4 coroczne spotkanie pod tytułem Dzień Google dla Agencji. Jest to najważniejsza impreza Google dedykowana branży SEM, dlatego nie mogło nas zabraknąć w klimatycznej scenerii warszawskiej Fortecy. Uczestnictwo w tym spotkaniu było okazją do zdobycia najświeższych informacji prosto od specjalistów Google, jak również możliwością spotkania się z przedstawicielami firm z branży. Ponad 7 godzinny program spotkania wypełniony był rzetelnymi prezentacjami ekspertów Google, między innymi na temat nowych produktów i kanałów sprzedaży. Nie zabrakło również prezentacji związanych z raportowaniem w Google Analytics.
Można było też zauważyć nowe trendy, w kierunku których zmierzają produkty Google. Jednym z nich jest reklama mobilna czyli kierowana na wszelkiego typu urządzenia mobilne. Czy ta forma reklamy rzeczywiście się sprawdzi trudno powiedzieć. O jej wielkim potencjale słyszymy już kolejny rok z rzędu i niestety nic nie wskazuje, by miała zająć jakiś znaczący udział w rynku.
Drugim ważnym trendem na jaki warto zwrócić uwagę jest reklama video. I nie mówimy tylko o reklamie stricte video czyli kręceniu klipów reklamowych ale o reklamie kontekstowej pokazywanej w wynikach wyszukiwania YouTube, wyświetlanej na filmach, przed filmami oraz w obrębie samej strony YouTube. Ciekawostka jest, iż wyszukiwarka YouTube jest wyszukiwarką numer 2 w naszym kraju zaraz po wyszukiwarce Google! To pokazuje jak często odwiedzamy te witrynę i jak duży potencjał reklamowy ma YouTube. Szacuje się, iż miesięcznie odwiedza tę witrynę 13,2 milionów użytkowników w miesiącu, a jej zasięg to 72% wśród polskich użytkowników internetu.
Kolejnym ciekawym aspektem była zapowiedź wprowadzenia nowej formy kierowania kontekstowego reklam – kierowanie dynamiczne. Jest to specyficzna rewolucja, w której swoja role tracą klasyczne słowa kluczowe. W skrócie opiera się ona na przygotowywaniu automatycznej kampanii, gdzie reklama wyświetlana jest w kontekście treści zbliżonych do reklamowanej witryny. Google sam analizuje reklamowaną stronę docelową i na podstawie jej zawartości kieruje reklamę do użytkowników szukających podobnych treści. Mało tego Google sam definiuje nagłówek reklamy (tytuł) oraz docelową podstronę. Brzmi to groźnie ale może być przydatne w przypadku niektórych typów kampanii.
Innych rewolucji nie zaobserwowaliśmy, wracamy do ciężkiej pracy nad Państwa pozycjami i kampaniami. Nowe newsy najpóźniej za rok na kolejnym Google Dniu dla agencji.